W Parlamencie Europejskim o strefie euro

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat postępów w  budowie unii gospodarczo-monetarnej. Podczas debaty europosłowie PiS wskazywali, że ważne jest, by wszystkie państwa członkowskie UE niezależnie od przyjętej waluty miały równy dostęp do wspólnego rynku.

Podczas debaty Anna Fotyga podkreśliła, że spośród wszystkich projektów Unii Europejskiej to właśnie te gospodarcze, jak wspólny rynek, należą do jej największych sukcesów.   Natomiast w odniesieniu do wspólnej waluty, Anna Fotyga stwierdziła, iż „dobrze, że po latach mylnych definicji nazywamy projekt wspólnej waluty projektem politycznym. „Pozostawiam członkom eurogrupy ocenę walorów tego projektu, jego efektywności, zwłaszcza w relacji do kosztów” – mówiła Fotyga.

Europosłanka PiS podkreśliła, że ważne jest, aby wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej niezależnie od przyjętej waluty miały równy dostęp do wspólnego rynku i jego dobrodziejstw. „W tym kierunku powinny zmierzać wszystkie projekty przygotowywane przez panów przewodniczących” – zaznaczyła.

Fotyga krytycznie odniosła się także do wypowiedzi Dariusza Rosatiego, która poparł dokończenie projektu unii gospodarczo-monetarnej i pogłębienie jej o integrację podatkową i polityczną. „Jak się wydaje na tle kryzysu odporność krajów, które nie przyjęły wspólnej waluty, jest większa. Wydaje się, że tylko najsilniejsze państwa strefy euro są w stanie pokonać z dobrym skutkiem ten kryzys, a te słabsze za stabilizację muszą płacić częścią swojej suwerenności” – oceniła.

Zbigniew Kuźmiuk w swoim wystąpieniu również wskazywał na pozytywne wyniki krajów posługujących się narodową walutą. „Kraje UE posługujące się własnymi, narodowymi walutami od kilku lat odnotowują zarówno wyższy poziom wzrostu gospodarczego i w konsekwencji także niższe wskaźniki bezrobocia niż większość krajów posługujących się walutą euro. Wystarczy, że kraje te przestrzegają dwóch głównych kryteriów fiskalnych z Maastricht tzn. deficyt sektora finansów publicznych nie przekracza 3% a dług publiczny 60% co oznacza stabilność ich finansów publicznych a w konsekwencji stabilny wzrost gospodarczy i zmniejszające się bezrobocie” – mówił europoseł PiS.

Kuźmiuk podkreślił, że nie jest przeciwnikiem zacieśniania współpracy w strefie euro, ale jego zdaniem kolejne unie: finansowa, fiskalna i polityczna nie rozwiążą głównych problemów krajów strefy euro.

 

Powiązane wpisy

Leave a Reply