W dniu dzisiejszym Parlament Europejski debatował nad europejskim pakietem dotyczącym straży granicznej i przybrzeżnej. Głos w dyskusji w formie pisemnej złożyła Anna Fotyga:
Wielokrotnie wypowiadałam się za wzmocnieniem zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Nawoływałam do tego w Parlamencie Europejskim wówczas, kiedy z Brukseli i z niektórych stolic płynęły słowa o konieczności otwarcia na oścież granic przed falą uchodźców, w której, jak dzisiaj wszyscy wiemy, znaleźli się nie tylko imigranci ekonomiczni, ale również terroryści. Nie mam wątpliwości, iż należy wzmocnić agencję Frontex. Nie tylko finansowo. Wszystkie państwa członkowskie powinny także wesprzeć kraje frontowe strefy Schengen, najbardziej obciążane koniecznością zablokowania niekontrolowanej fali uchodźców. Głosowałam za zwiększeniem środków dla Frontexu. Polska Straż Graniczna pomaga swoim kolegom na Węgrzech. Trzeba zrobić oczywiście więcej. Niektóre rozsądne propozycje przedstawili dzisiaj panowie komisarze. Nie zgadzam się jednak, aby w wyniku kryzysu strefy Schengen rozwiązaniem było powołanie sfederalizowanej służby. Bezpieczne i szczelne granice są Europie niezbędne. Nie możemy jednak przy każdym kryzysie powtarzać, że jedynym rozwiązaniem jest „więcej Europy” i przenoszenie obowiązków na poziom europejski. Propozycja zapisów o możliwości rozlokowania służb na terytorium państwa członkowskiego wbrew jego woli, jedynie na podstawie decyzji podjętych na poziomie urzędniczym, w moim przekonaniu jest niedopuszczalna.
