Z Otwartymi Sercami. Pomoc Europy Środkowo-Wschodniej w kryzysie humanitarnym wywołanym wojną Rosji z Ukrainą

18 maja w Parlamencie Europejskim z inicjatywy eurodeputowanej PiS Anny Fotygi miała miejsce konferencja grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów „Z Otwartymi Sercami. Pomoc Europy Środkowo-Wschodniej w kryzysie humanitarnym wywołanym wojną Rosji z Ukrainą”. W wydarzeniu, oprócz Anny Fotygi, udział wzięli m.in. ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu, Marek Kuchciński, jak również politycy ze Słowacji i Mołdawii oraz przedstawiciele Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Anna Fotyga rozpoczęła wydarzenie podkreślając, iż jest to 84 dzień brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę – niewyobrażalnego cierpienia zwykłych ludzi, cywilów, niszczenia ich domów, równania z ziemią całych miast „Szpitale, szkoły, przedszkola, teatry stały się obiektem ataku. Ofiarami są dzieci, kobiety, mężczyźni, ci którzy chcieli oprzeć się inwazji z bronią w ręku, ale również zwykli obywatele Ukrainy. Wojna zmusiła miliony Ukraińców do ucieczki. Znaleźli oni schronienie w krajach sąsiedzkich, przede wszystkim w moim kraju, Polsce, ale również w wielu krajach centralnej i wschodniej Europy” – powiedziała. „24 lutego 2022 rano wszyscy dowiedzieliśmy się o początku pełnowymiarowej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Już kilka godzin później słuchaliśmy samozwańczych ekspertów w dziedzinie bezpieczeństwa zastanawiających się jak dużo czasu upłynie nim Ukraina upadnie. To było okropne. Cieszę się, że wraz z upływem czasu narracja się zmieniła. Jestem przekonana, że Ukraina wygra tę wojnę, a Rosja zostanie pokonana” – dodała. Była szefowa polskiej dyplomacji zaznaczyła, że nie może być mowy o ratowaniu twarzy Władimira Putina: „Nie będzie bezkarności dla popełniających zbrodnie wojenne, ani dla tych którzy podejmują decyzje”. Kontynuując, Anna Fotyga stwierdziła, że tym razem nie może być powrotu do „business as usual” w stosunkach z Rosją, a ostatecznym celem jest doprowadzenie do pełnej integralności terytorialnej Ukrainy: „Zachowamy jedność, świat zachodni nie zostawi Ukrainy. Federacja Rosyjska musi zostać wypchnięta z całego międzynarodowo uznanego terytorium Ukrainy, a więc również z Krymu”.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu Marek Kuchciński mówił, że wobec brutalnej agresji Federacji Rosyjskiej, Polska wspiera Ukrainę w wielu wymiarach: politycznym, wojskowym, pomocy humanitarnej, a także opieki nad uchodźcami wojennymi. „Z ponad 6 milionów Ukraińców, którzy opuścili swoją ojczyznę, prawie 3,5 mln wjechało do Polski. W zdecydowanej większości są to uchodźcy wojenni. Do tej pory rząd Polski wydał 8 miliardów złotych na wsparcie i pomoc uchodźcom. Te kwoty były i są wypłacane przez samorządy i organizacje pozarządowe, ale środki finansowe pochodzą z budżetu państwa polskiego” – przekazał były Marszałek Sejmu. Mówca dodał, że w celu umożliwienia tak szerokiego i szybkiego wsparcia uchodźców rząd podjął specjalną ustawę, a obecnie toczą się prace nad kolejnymi aktami legislacyjnymi wprowadzającymi szerokie rozwiązania systemowe. „Szacuje się, że w roku 2022 rząd polski wyda na wsparcie dla uchodźców z Ukrainy 3,5 mln euro” – zaznaczył Marek Kuchciński.  „Należy też podkreślić, że większość uchodźców, którzy przybyli do Polski,  znalazła schronienie w domach prywatnych. Polska nie tworzy obozów, ani nie uznaje zasady przymusowej relokacji. Uchodźcy są dla nas ludźmi wolnymi i sami decydują w jakim kraju chcą pozostać.” – powiedział. Były Marszałek Sejmu stwierdził, że chociaż pomoc humanitarna jest ważna, to jednak najważniejsze jest pokonanie agresora. „Dlatego z naszej perspektywy najważniejsza jest teraz pomoc militarna i zbrojna dla Ukrainy. Tylko dzięki takiemu wsparciu Ukraińcy będą mogli obronić swój kraj, a tym samym całą Europę, przed imperializmem Rosji Putina” – podkreślił.

Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia rozpoczął wypowiedź od podziękowania wszystkim Polakom „Jesteśmy wdzięczni za ogromne wsparcie, jakie otrzymaliśmy ze strony rządu polskiego, prezydenta Dudy, samorządów oraz zwykłych obywateli Polski. Zdajemy sobie sprawę z wysiłku, jakim było przyjęcie ponad 3 milionów obywateli Ukrainy w tak krótkim czasie” – powiedział. „Działania polskiego rządu i samorządów w tym zakresie powinny stanowić przykład dla innych krajów i całego świata” – dodał. W ocenie Ambasadora nastąpiła fundamentalna zmiana we wzajemnych relacjach między Polakami a Ukraińcami. „Obecnie najważniejsze jest by ten wzajemny entuzjazm się nie wypalił. Nie może być tak, by cała ta pomoc odbywała się wyłącznie kosztem Polaków. Niezbędne jest pilne uruchomienie pomocy finansowej dla Polski ze strony Unii. To leży w interesie nie tylko Polski i Ukraińców, ale całej Europy” – zakończył Ambasador.

Powiązane wpisy