Parlament Europejski w Strasburgu debatował w środę nad sytuacją w Gruzji. W imieniu grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów przemawiała przewodnicząca Podkomisji ds. Bezpieczeństwa i Obrony PE (SEDE) Anna Fotyga.
Minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego podkreśliła na wstępie, iż nielegalna aneksja Krymu spowodowała ogromne napięcia i obawy w Gruzji, co skutkowało mobilizacją i przybliżeniem tego kraju do zachodniego systemu bezpieczeństwa i obrony. Anna Fotyga zaznaczyła, że Gruzja to jedyny kraj nie należący do struktur NATO, który uczestniczy w natowskim systemie szybkiego reagowania. „Gruzja jest również bardzo aktywna w wysiłkach podejmowanych w ramach Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony. Po podpisaniu porozumienia ramowego na szczycie w Wilnie, Gruzja zaangażowała się w misje w Mali, w Republice Środkowoafrykańskiej i na Ukrainie. Chcę pogratulować tych działań” – powiedziała.
W ocenie Anny Fotygi w bieżącej sytuacji w Gruzji są także istotne obszary budzące niepokój. Należy do nich zaliczyć ograniczenia swobody wypowiedzi i sprawę telewizji Rustavi 2.
„Trzeba przypomnieć, że w Gruzji są jeszcze więźniowie polityczni, którzy są przetrzymywani w Tbilisi i w innych miejscach. Liczę na zasadnicze zmiany w tym obszarze. Jednocześnie zdecydowanie opowiadam się za liberalizacją ruchu wizowego dla obywateli Gruzji” – wezwała Fotyga.