9 sierpnia 2022 r. minęły dwa lata od sfałszowanych wyborów prezydenckich na Białorusi. Masowe protesty Białorusinów spotkały się z brutalnymi represjami ze strony reżimu Łukaszenki. W ostatnich miesiącach, gdy oczy całego świata skierowane są na wojnę w Ukrainie, władze białoruskie zintensyfikowały represje wobec społeczeństwa. Aresztowano dziesiątki niezależnych dziennikarzy, aktywistów i zwykłych obywateli, którzy brali udział w protestach. Zidentyfikowanie „podejrzanych” możliwe było m.in. przy użyciu technologii rozpoznawania twarzy. Na dzień 1 września 2022 r. w więzieniach i miejscach odosobnienia przetrzymywanych było co najmniej 1324 więźniów politycznych. Wolność słowa i niezależne media na Białorusi zostały zupełnie stłumione, a symbolem prześladowań dziennikarzy są Kaciaryna Andrejewa i Andrzej Poczobut.
25 września minie półtora roku od uwięzienia Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi, za wykonywanie swoich obowiązków zawodowych grozi mu do 12 lat więzienia.
20 września Sąd Najwyższy na Białorusi oddalił apelację dziennikarki Biełsatu Kaciaryny Andrejewej od wydanego w lipcu wyroku skazującego ją na 8 lat i 3 miesiące więzienia.
Jakie konkretnie działania zostały podjęte przez UE w celu doprowadzenia do uwolnienia bezpodstawnie przetrzymywanej Kaciaryny Andrejewej?
Czy UE monitoruje sytuację Andrzeja Poczobuta i jakie kroki zamierza podjąć, by zwiększyć presję na reżim Łukaszenki w celu uwolnienia uwięzionych dziennikarzy?