V Marsz Wolności i Solidarności

Dzisiaj, 13 grudnia 2015 r., w 34. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego, odbył się V Marsz Wolności i Solidarności w Warszawie.

                Zaczynamy Marsz. To z jednej strony marsz pamięci o tym co wydarzyło się przed 34 laty, pamięci o Stanie Wojennym, o tej walce która wtedy toczona była o polską wspólnotę. Ale to jest też marsz dla przyszłości, który ma być ważnym krokiem w tym kierunku, który obraliśmy i który uzyskał poparcie społeczeństwa. „Solidarność” była wydarzeniem niezwykłym, jednym w dwudziestowiecznych dziejach świata. Była bodaj największym ruchem społecznym w dziejach i była syntezą tego wszystkiego co budowano przez wieki, naszych zabiegów o wolność, nasze republikanizm, naszą wiarę, że jesteśmy wspólnotą i razem budujemy nasze państwo, naszą Rzeczpospolitą – to jest dziedzictwo wieczne. Ale pamiętajmy, że to dziedzictwo zostało po 89’ roku odrzucone, byli tacy co się wstydzili za „Solidarność” i mówili by chować sztandary „Solidarności”. One są potrzebne! Bo potrzebne jest właśnie dziedzictwo. Musimy budować wspólnotę, bo inaczej nie zbudujemy silnej Polski i nie będziemy i nie będziemy się liczyć w Europie i inni nie będą się liczyć z nami. Musimy podjąć to dzieło dziś!

– tymi słowami pochód rozpoczął były premier i twórca wyborczego sukcesu Prawa i Sprawiedliwości – Jarosław Kaczyński.
Marsz okazał się niezwykle udany – jak podała policja, wzięło w nim udział przeszło 50 tysięcy ludzi z całego kraju. To niezwykle ważne, by mieć świadomość wydarzeń z 1981 r. Ogromnie istotnym było także zamanifestowanie przez Polaków swojego poparcia dla Prezydenta RP – Andrzeja Dudy – oraz rządu tworzonego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Podczas marszu poseł Anna Fotyga złożyła kwiaty przy pomniku Ronalda Reagana, byłego prezydenta USA.

                Tu są ludzie, którzy myślą i dobrze wiedzą, że w Polsce nie ma żadnego zagrożenia demokracji. Ono było za rządów Platformy Obywatelskiej. To wtedy wysyłano ABW, żeby likwidować strony internetowe. To wtedy próbowano zablokować publikacje książek. To wtedy wysyłano kontrole na najstarszą polską uczelnię, z powodu pracy magisterskiej, to wtedy wysyłano zwarte oddziału policji, by likwidowały napisy godzące w pana premiera Tuska. To wtedy nie dopuszczono ludzi o krytycznych dla władzy poglądach do sal na uczelniach. To wtedy mieliśmy do czynienia z atakami na dziennikarzy. To wtedy ogłoszono, że opozycja nie ma prawa wygrać wyborów i, że musi być anihilowana, czyli zniszczona. Mamy do czynienia także z niebywałym wręcz natężeniem hipokryzji, oszukiwaniem ludzi, liczenia na to, że nic nie pamiętamy, że przeciętny Polak nic nie pamięta. Polacy pamiętają jak to wyglądało!

– mówił Prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

                Ale jeśli nie o demokrację i Trybunał chodzi, to sprawa jest jasna. Chodzi o tę wielką przebudowę Polski, która podejmujemy. Przebudowę w interesie ogromnej większości Polaków. Musimy Polskę zmienić, uczynić sprawiedliwą i solidarną.

– zaakcentował Jarosław Kaczyński.

W marszu, razem z dziesiątkami tysięcy uczestników, udział brała także poseł do Parlamentu Europejskiego, Anna Fotyga.

fot. pis.org.pl

12345678 9    101.13111.1412     1.1513

Powiązane wpisy

Leave a Reply