Podczas ostatniego posiedzenia podkomisji bezpieczeństwa i obrony PE jednym z głównych tematów obrad były rosyjskie manewry wojskowe na Kaukazie w 2016 r. oraz konsekwencje dla bezpieczeństwa regionalnego. Omówiono także zagadnienie regionalizacja misji w dziedzinie WPBiO w Sahelu, sprawozdanie z misji SEDE do Mali oraz powstający w podkomisji raport nt. Europejskiej Unii Obrony.
Rozpoczynając punkt dotyczący rosyjskich manewrów Kaukaz 2016 Anna Fotyga stwierdziła, iż państwa naszego regionu są zawsze zaniepokojone, gdy miejsce mają tak istotne manewry jak Kaukaz 2016. „Pamiętajmy, że poprzednie manewry poprzedziły wojnę w Gruzji” – mówiła Anna Fotyga.
Do tych słów odniosła się Eka Tkeshelashvili, była wicepremier Gruzji oraz minister spraw zagranicznych tego kraju, mówiąc, iż wówczas nie doceniano faktu, co może być następstwem takich działań. Podobnie było z aneksją Krymu. „Te regionalne operacje wcale nie mają charakteru obronnego. Widzimy tutaj nie tylko wojskową, ale i polityczną gotowość Rosji do ofensywnych działań” – mówiła prezes Georgian Institute for Security Studies. „Chodzi tutaj nie tylko o rosyjską flankę południową, ale również zachodnią. Staramy się śledzić te wzory, które mogą wzmocnić naszą gotowość obronność”- mówiła gruzińska ekspertka.
Z kolei szef ukraińskiej misji przy NATO, ambasador Yehor Bozhok, szczegółowo przedstawił rozmieszczenie i strukturę rosyjskich sił na okupowanym Krymie, a także omówił założenia, jakie Kreml wiązał z przeprowadzonymi manewrami. Wśród celów politycznych wymienił m.in. próbę legalizacji aneksji półwyspu, m.in. poprzez zaproszenie międzynarodowych obserwatorów.
Cały zapis posiedzenia, także w języku polskim, znajduje się pod poniższym linkiem:
http://www.europarl.europa.eu/ep-live/en/committees/video?event=20160926-1500-COMMITTEE-SEDE
