Potrzebny jest solidarny sprzeciw. List prezydenta Baracka Obamy jest dobrym rozwiązaniem bardzo niebezpiecznej dla prestiżu Polski sytuacji. To niebezpieczeństwo błyskawicznie zdiagnozowała bardzo liczna grupa Polaków w kraju i na obczyźnie. Dzięki Bogu, zareagowaliśmy natychmiast, masowo, dobitnie. Tym śladem musiały pójść polskie władze. Analiza polityki amerykańskiej i polskich uwarunkowań powodowała wybór ścieżki „prezydenckiej”. Pora teraz wyciszyć...Read More